Fałszywką okazała się publikacja kanadyjskiego badania dotycząca częstego występowaniu stanu zapalnego po szczepionkach mRNA przeciwko COVID-19 – ostrzega prof. Krzysztof Pyrć, wirusolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.
Z badań przeprowadzonych w Ottawa Heart Institute w Kanadzie wynikało, że szczepionki mRNA przeciwko COVID-19 często, bo raz na 1 000 podań, wywołują zapalenie mięśnia sercowego. Informacja ta szybko zostało podchwycona przez ruchy antyszczepionkowe i rozpowszechniona w mediach. Okazało się jednak, że popełniono w obliczeniach kardynalny błąd matematyczny.
Badacze kanadyjscy analizowali dane pacjentów zaszczepionych preparatami Pfizera i Moderny w okresie od 1 czerwca do 31 lipca 2021 r. Stwierdzili, że w tym okresie u 32 osób spośród 32 379 zaszczepionych w Ottawie doszło do zapalenia mięśnia sercowego. Czyli aż u jednej osoby na 1000 zaszczepionych, znacznie częściej niż wskazywały na to międzynarodowe badania kliniczne.
Kanadyjscy badacze omyłkowo uwzględnili zaledwie ponad 32 tys. osób, którym podano szczepionki mRNA, tymczasem takich pacjentów w tym okresie dwóch miesięcy było ponad 800 tys. – wynika z danych Ottawa Public Health. A to oznacza, że do zapalenie mięśnia sercowego dochodziło u jednej osoby na 25 tys. zaszczepionych.
„Publikacja dotyczącą częstego występowania stanu zapalnego mięśnia sercowego po szczepionkach mRNA okazała się być fałszywką „podrasowaną” przez środowiska antyszczepionkowe – stwierdza na twitterze prof. Krzysztof Pyrć z Małopolskiego Centrum Biotechnologii UJ w Krakowie. - „Praca oczywiście wycofana, ale szkoda już się stała...”.
Dr Peter Liu z Ottawa Heart Institute tłumaczy w wypowiedzi dla BBC News, że badania opublikowano przedwcześnie, zanim dokona ich przeglądu i ostatecznej weryfikacji. (PAP)
Zbigniew Wojtasiński
zbw/ zan/
Źródło informacji: https://naukawpolsce.pap.pl