- Kazimierz Turaliński
Dlaczego Francja nas zawiodła, Słowacy zaatakowali Polskę bez wypowiedzenia wojny, nasza armia była nieprzygotowana a Stalin szukając w Europie antynazistowskiego sojusznika znalazł wspólny język dopiero z... Ribbentropem? Mało kto zna prawdę o tym, jak zaczęła się droga do Powstania Warszawskiego, przerabiania naszych ludzi na mydło i wieszania Warszawiaków na latarniach ulicznych, choć nie jest to żadną tajemnicą...
- Kazimierz Turaliński
Nie ma chwil nieważnych, są tylko te, które zmieniają nas samych i te które zmieniają świat. Dziś, tak jak nigdy, przyzwolenie na odpuszczenie tych pierwszych i na krótką pamięć o tych drugich otwiera drogę do zbrodni. Nie takiej zwyczajnej, "codziennej", z tych o których gazety wspominają drobnym drukiem na 6 stronie. Nie będzie w niej jednej, dwóch, ani nawet tysiąca ofiar. Wydarzy się coś dużo gorszego - przeżyją wszyscy...
- Kazimierz Turaliński
Nagie pielęgniarki pędzone przez SS-manów na szubienice rozstawione nieopodal grobu nieznanego żołnierza. Jedna po drugiej młode dziewczyny zwisają na sznurach, po ich udach płynie krew z "ran" zadanych przed śmiercią przez Niemców. Za nimi prowadzony jest lekarz z koroną cierniową na głowie, żołnierze wykpiwają "Jezusa" Warszawy. Też umiera.