- redakcja OKCYDENT
– Pandemia zmusiła rząd, nie tylko polski, do specjalnych działań, czyli nadzwyczajnej pomocy. Taka pomoc musi być jednak udzielana w sposób przejrzysty, czytelny i w granicach rozsądku – podkreśla Marian Banaś, prezes Najwyższej Izby Kontroli. Analiza wykonania ubiegłorocznego budżetu przeprowadzona przez NIK wskazuje jednak, że tej przejrzystości brakuje.
- Kazimierz Turaliński
Ludzie nie rozumieją koncepcji podziału władzy. Każdy chciałby aby jego opcja polityczna miała prezydenta, premiera, większość w Senacie i Sejmie, do tego swoich sędziów w Trybunale Stanu i Sądzie Najwyższym, najlepiej także RPO, szefa NIK i własnego selekcjonera do reprezentacji Polski w piłce nożnej... A w demokracji wcale nie o to chodzi! Wtedy demokracja NIE DZIAŁA!
- Kazimierz Turaliński
W ocenie wielu dziennikarzy sondaże zmiażdżyły Donalda Tuska. Przeciwnikami byłego lidera PO określiło się 44,8% Polaków, natomiast swoje pełne poparcie wyrazić miało "zaledwie" 28,3% wyborców. Paradoksalnie matematyka mówi jednak, że w tym przypadku mniej znaczy więcej.
- Kazimierz Turaliński
Tomasz K., były oficer operacyjny CBA, usłyszał zarzuty fabrykowania dowodów, składania fałszywych zeznań i fałszywego oskarżenia o popełnienie nieistniejącego przestępstwa. Funkcjonariusz ten, na polecenie swoich zwierzchników, fałszował dowody wymierzone w ich politycznych przeciwników, czyli m.in. w byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego i jego małżonkę.
- Michał Kozak
Polska wypchnęła Rosję z czołówki partnerów handlowych Ukrainy. Mimo silnego ograniczenia wymiany handlowej, Ukraina wciąż jednak pozostaje surowcowym filarem dla rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego.
- redakcja OKCYDENT
Wokół Programu Polskiej Energetyki Jądrowej prowadzone są działania dezinformujące, których celem jest zniechęcenie nas do budowy elektrowni jądrowej - powiedział w rozmowie z serwisem FakeHunter PAP Piotr Naimski, sekretarz stanu i pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej.
- Grzegorz Pytel
Dialog władz Polski z “Brukselą” w sprawie praworządności w Polsce może przypominać rozmowę głuchego ze ślepym. Obie strony mówią tylko do siebie i tylko w sposób dla siebie zrozumiały. Dla postronnego obserwatora, potencjalnego “użytkownika” wymiaru sprawiedliwości, jest to pozbawiony spójności i całościowości, nielogiczny dialog.