- Regina Skibińska
W czasie pandemii życie w dużej mierze przeniosło się do sieci, a przestępcy to wykorzystują. Rosnące straty z powodu cyberataków sprawiły, że firmy poszukują ochrony ubezpieczeniowej, asekuratorzy zaś podnoszą stawki za cyberpolisy.
- Anna Mikołajczyk-Kłębek
Prawie 50 proc. kanadyjskich nastolatków piło lub zażywało narkotyki samotnie po wprowadzeniu dystansu społecznego z powodu COVId-19 – wynika z badań. „Trzeba zwiększać środki na profilaktykę opartą na dowodach - bo ona, choć jej efekty nie są tak wyraźnie i od razu zauważalne, to jest ogromnym prezentem dla społeczeństwa” - komentuje dr Marcin Szulc, psycholog, profesor Uniwersytetu Gdańskiego.
- Currency One
Dziś, 12 października, obchodzimy Dzień Bezpiecznego Komputera. Takie dni ustanawiane są po to, aby uświadomić zagrożenia, jakie coraz częściej dotyczą cyberprzestrzeni, z której korzysta już niemal 87 proc. Polaków. A liczba przestępstw internetowych rośnie z roku na rok, osiągając w 2020 roku, jak podaje Rzeczpospolita, niemal 55 000.
- Ewelina Krajczyńska
Świadek przestępstwa z użyciem broni skupia się na niej tak bardzo, że nie zapamiętuje już innych szczegółów, np. twarzy czy ubrania przestępcy. To efekt wykształconego w ewolucji mechanizmu "walcz albo uciekaj" – wyjaśnia PAP psycholog Julita Maleszewska.
- Kazimierz Turaliński
Kilka dni temu aresztowano prywatnego detektywa, który zbudował jedną z największych sieci agencji detektywistycznych w Europie Środkowej. Trudno z jego nazwiskiem łączyć większe sukcesy w sprawach karnych lub gospodarczych, za to wiążą się z nim liczne tajemnice, w tym dotyczące świata przestępczego i polityki.
- Kazimierz Turaliński
W latach 1988 – 1993 w Łodzi grasował seryjny morderca homoseksualnych mężczyzn. Brutalnie zgładził 7 osób. Jego tożsamość do dzisiaj nie została ustalona i najpewniej nigdy jej nie poznamy. Bezkarność zawdzięcza głównie organom ścigania, które na początku nie przykładały wielkiej wagi do jego schwytania. Zamordowanym gejom prawie nikt wtedy nie współczuł, ich śmierć uznawano nawet za zasłużoną "karę". Mieli się bać i ukrywać.
- Nauka w Polsce
Dzięki owadom bytującym na zwłokach entomolog sądowy oszacuje nie tylko czas, jaki upłynął od zgonu do momentu znalezienia ofiary, ale może też zmienić losy śledztwa, stwierdzając np. fakt przeniesienia zwłok - mówi dr hab. inż. Marcin Kadej, kierownik Pracowni Biologii i Entomologii Sądowej Uniwersytetu Wrocławskiego.