Polski rynek kapitałowy to przykład udanej transformacji i wprowadzenia instytucji wolnorynkowych do systemu gospodarczego – mówiła Izabela Olszewska, członek zarządu GPW podczas debaty odbywającej się w ramach obchodów 30-lecia powstania Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie.

W piątek, 16 kwietnia br. odbyły się uroczyste obchody 30. rocznicy inauguracyjnej sesji na GPW. Uczestnicy panelu pt. „Emitenci – inwestorzy – rynek” wspominali początki warszawskiej giełdy, dokonywali bilansu ostatnich 30 lat z punktu widzenia wszystkich uczestników rynku kapitałowego oraz rozmawiali o największych wyzwaniach stojących przed rynkiem kapitałowym w Polsce.

Izabela Olszewska, członek zarządu GPW przekonywała, że polski rynek kapitałowy i polska giełda stanowią model udanej transformacji i wprowadzenia instytucji wolnorynkowych do systemu gospodarczego. Jak zaznaczyła: wiele krajów zazdrości Polsce giełdy i rynku kapitałowego.

Olszewska zwróciła uwagę, że jednym z sukcesów warszawskiej giełdy jest osiągnięcie dobrego miksu inwestorskiego, który zwiększa atrakcyjność polskiego rynku kapitałowego.

„Mamy inwestorów indywidualnych, którzy na koniec 2020 roku wygenerowali 25 proc. obrotów. Mamy też nasz lokalny kapitał instytucjonalny, czyli różnego rodzaju fundusze inwestycyjne, emerytalne. Mamy wreszcie inwestorów zagranicznych, wśród których są też inwestorzy indywidualni. Mamy także tzw. traderów, którzy dostarczają płynności na rynek i algotraderów, którzy wykorzystują różnego rodzaju algorytmy” – mówiła Olszewska.

Odnosząc się do najważniejszych wyzwań stojących przed giełdą Olszewska podkreślała konieczność wprowadzania innowacji, które pomogą GPW konkurować nie tylko na rynku krajowym, ale i globalnie. Jak podkreśliła, błędne jest założenie, że na polskim rynku GPW jest monopolistą.

„Od lat widzę w jak dużym środowisku konkurencyjnym przyszło nam działać. Konkurujemy przede wszystkim o inwestorów, którzy w tej chwili mogą inwestować swoje środki w przeróżne aktywa, w różnych miejscach w Polsce i za granicą. Konkurujemy o emitentów, którzy mają różne możliwości pozyskiwania kapitału. Wreszcie konkurujemy o uczestników rynku, którzy, np. dostarczą rozwiązań technologicznych, przez które ci inwestorzy, lub nasi brokerzy, będą łączyć się z nami. Tu naprawdę musimy obserwować swoją konkurencję” – tłumaczyła Olszewska.

Dodała, że giełda chce i zamierza być innowacyjna proponując nowe rozwiązania technologiczne dla inwestorów.

Maciej Trybuchowski, prezes Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych przypomniał, że polski rynek kapitałowy zaczął się od prostego pytania „jak zbudować kapitalizm bez kapitału?”, które na początku lat 90-tych zadawało sobie kilkanaście osób, w tym m.in. Wiesław Rozłucki, Lesław Paga i prof. Grzegorz Domański.

Jak podkreślił prezes KDPW „Droga, jaka została przebyta od tego czasu jest nieprawdopodobnym osiągnieciem”. Jego zdaniem trzeba pamiętać, od jakiego poziomu startowaliśmy, czyli od bezwzględnego zera.

Trybuchowski dodał, że dziś, gdy rozmawiamy o giełdzie, mamy na myśli nie tylko platformę obrotu, ale cały ekosystem, dzięki któremu ta platforma funkcjonuje i może się rozwijać. Zwrócił przy tym uwagę, że infrastruktura polskiego rynku kapitałowego jest na najwyższym poziomie technicznym, organizacyjnym i jakościowym.

„To m.in. dzięki całej infrastrukturze polskiego rynku kapitałowego zostaliśmy dwa lata temu przez agencję FTSE Russell uznani systemowo za rynek rozwinięty, co jest ogromnym sukcesem” – zaznaczył Trybuchowski.

Z kolei Mirosław Kachniewski, prezes Stowarzyszenia Emitentów Giełdowych przypomniał, że od lat 90-tych, kiedy jedyną szansą na pozyskanie kapitału rozwojowego było wejście na giełdę, warunki makroekonomiczne i regulacyjne zmieniły się dramatycznie. Jak zauważył, na przestrzeni lat, dla wielu, zwłaszcza mniejszych spółek, rozbudowane wymogi informacyjne i dotyczące raportowania stały się poważnym obciążeniem. W efekcie nastąpiło „urealnienie” liczby spółek notowanych na giełdzie.

„Mam nadzieję, że po tym 5-letnim okresie spadku liczby notowanych spółek jesteśmy blisko przełamania tego trendu i przed nami tylko rozwój, i coraz więcej spółek na tym rynku się pojawi” – stwierdził Kachniewski, który liczy w tym zakresie na zmiany regulacyjne na poziomie Unii Europejskiej.

Jarosław Dominiak, prezes Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych zwrócił uwagę, że polski rynek kapitałowy pozostaje wysoko w rankingu rynków rozwiniętych pod względem obrotów, za które odpowiedzialni są inwestorzy indywidualni.

Według niego patrząc na ten rynek z perspektywy ostatnich 30 lat „można powiedzieć, że w Polsce udało się zbudować znaczący rynek kapitałowy bez kapitału”.

„Ten brak kapitału, brak wiedzy i zamożność polskiego społeczeństwa musiała mieć wpływ na to, jak duży odsetek osób będzie w stanie zainteresować się giełdą i lokować tam przynajmniej część swoich oszczędności. To bariera, którą Polacy przeskoczyli” – zaznaczył Dominiak.

Jego zdaniem barierą nadal pozostaje brak wiedzy i niedostateczna edukacja ekonomiczna społeczeństwa. „Nadal jest duża grupa ludzi, dla których to jest wciąż magia, coś, czego nie rozumieją, a jeśli nie rozumieją, to się boją” – wskazał Dominiak.

O tym, jak przez ostatnie 30 lat zmieniła się rola i zadania domów maklerskich, mówili Radosław Olszewski, prezes DM BOŚ S.A. i Piotr Kozłowski, dyrektor Biura Maklerskiego Pekao. Obaj podkreślali, że to cyfryzacja i zmiany technologiczne dyktują stały rozwój tej branży.

Zdaniem Olszewskiego pierwszy przełom nastąpił w 2000 roku po wprowadzeniu notowań ciągłych i zmianie systemu giełdowego na WARSET, który umożliwił przesyłanie zleceń online na giełdę. „Dziś biura maklerskie konkurują technologią, narzędziami technologicznymi, jakością platform transakcyjnych i ich niezawodnością. Obudowane to jest różnymi narzędziami wspomagającymi decyzje inwestycyjne klientów. Myślę, że ten trend będzie utrzymywany” – ocenił prezes DM BOŚ S.A.

Dyrektor BM Pekao przypomniał, że kiedyś dom maklerski kojarzył się z kolejkami i z salami do gry. Dziś domy maklerskie należące do grup kapitałowych zostały włączone w struktury banków. Ukształtował się podział na biura maklerskie i domy maklerskie.

„Nie ma też już sieci, a nieliczne domy maklerskie posiadają sieci własne. Ta digitalizacja usług postępuje bardzo mocno” – podkreślił Kozłowski. Dodał, że domy maklerskie ulegają też dużym przekształceniom strukturalnym. „Dziś zatrudniając osoby do domów maklerskich sięgamy głównie po matematyków, fizyków, statystyków i coraz większą rzeszę prawników” – uzupełnił Kozłowski.

Dyrektor DM Pekao podkreślił, że cyfryzacja zmienia też całkowicie podejście do klienta, a rola domów maklerskich ulega zmianie. „Bezpośrednio z funkcji maklera, który prowadził transakcje klienta, przesunęliśmy się do roli analitycznej. To pokrycie analityczne stało się bardzo istotnym elementem rynku. Przy tej cyfryzacji wchodzimy w element szukania najlepszych rozwiązań dla klienta. To jest już kwestia big data, CRM-ów i innych rzeczy, które nam pozwalają na patrzenie na klienta nie tylko z punktu widzenia tego, co on posiada w domu maklerskim, tylko z perspektywy jego celów” – tłumaczył Kozłowski.

Uroczyste obchody 30-lecia GPW będą się odbywały przez cały rok i zostały objęte patronatem honorowym przez prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudę.

 

Źródło informacji: PAP MediaRoom

 



TPL_BACKTOTOP