Kiedy rośnie stężenie dwutlenku węgla w atmosferze, maleje wartość odżywcza niektórych płodów rolnych. Chodzi o pszenicę i rośliny strączkowe, które zawierają mniej żelaza i cynku - już kilka lat temu pisano o tym w "Nature".

Wcześniejsze badania wpływu podwyższonego stężenia dwutlenku węgla w atmosferze na wartość odżywczą głównych roślin uprawnych dawały niejednoznaczne wyniki, które mogły odzwierciedlać różnice warunków, w jakich prowadzono uprawy. Nowe spojrzenie na tę kwestię umożliwia praca Samuela Myersa z Harvard School of Public Health w Bostonie i Harvard University Center for the Environment w Cambridge (USA), który wraz z zespołem skompletował obszerną bazę wyników wcześniejszych eksperymentów, prowadzonych w Japonii, Australii i USA na ryżu, pszenicy, kukurydzy, soi, sorgo oraz grochu.

Rośliny te uprawiano w warunkach podwyższonego stężenia w atmosferze wspomnianego gazu - takiego, jakie zgodnie z prognozami ma się pojawić już w połowie obecnego wieku. Naukowcy ostrzegają, że uprawa niektórych roślin w takich warunkach zmienia w nich stężenie wybranych mikroelementów. Pszenica wyhodowana w zmienionej atmosferze zawiera np. 9,3 proc. mniej cynku i 5,1 proc. mniej żelaza, niż te same rośliny uprawiane przy takim stężeniu gazu, jakie mamy obecnie.

Mniejsza zawartość tych pierwiastków w tych roślinach może nasilić problemy ze zdrowiem, wynikające z niedoborów cynku i żelaza w diecie. Problem ten dotyczy ok. dwóch miliardów ludzi na Ziemi - przypominają autorzy publikacji. Bez cynku i żelaza organizm ludzki nie jest bowiem w stanie prawidłowo funkcjonować.

Cynk jest nam niezbędny do syntezy DNA i RNA, białek, insuliny i nasienia. Uczestniczy również w metabolizmie węglowodanów, tłuszczy, białek i alkoholu i jest potrzebny do działania ponad 70 enzymów. Cynk wchodzi w skład tkanek. Wpływa na gojenie ran oraz prawidłowy rozwój płodu. Jego niedobór powoduje m.in. drżenie mięśni, skurcze, zaburzenia mowy, zły stan skóry i obniżoną odporność. Cynku dostarczamy sobie jedząc kasze i warzywa strączkowe, owoce morze, jaja, drób i wołowinę.

Z kolei dzięki żelazu nasze organizmy produkują hemoglobinę, bez której nie byłby możliwy transport tlenu do wszystkich komórek ciała. Obecność tego pierwiastka pomaga zapobiegać niedokrwistości, wspomaga układ immunologiczny i zwiększa odporność na stres. (PAP)


zan/ agt/

Źródło informacji: https://naukawpolsce.pap.pl/

 



TPL_BACKTOTOP